Wiek: 6 lat
Płeć: Samica
Orientacja: Panseksualna
Wzór: Aoburu Hiratai
Wygląd: Vivierith zdecydowanie należy do karpic z wyższej półki i to idzie zauważyć od razu. Jej smukła sylwetka z ogromną gracją arystokratki przecina wodę, szerokie, postrzępione na końcach płetwy zachowują się jak welony, a grzywka wytworzona z kawałka płetwy grzbietowej układa się atrakcyjnie prawie na oczy. Całe ciało karpicy pokryte jest ciemnymi łuskami o intensywnym niebieskim kolorze, które odbijają światło niczym kryształy, nadając Vivierith jeszcze bardziej królewski obraz. Całość dopełniają niezwykle długie wąsy przypominające nitki oraz iście egipskie rzęsy. Różowe oczy są częściowo przymknięte, a powieka została pofarbowana na fioletowy kolor.
Charakter: To nie jest osoba, z którą łatwo się przyjaźnić. Vivierith jest zimna, patrzy niemal na wszystko obiektywnym okiem, jej myśli nie zakłócają nigdy żadne emocje. Jest rozsądna, to fakt, jednak jej przekładanie dobra ogółu nad dobro jednostki jest często dostrzegane jako czysta złośliwość i nieczułe serce. Karpica jednak cierpliwie znosi te pogłoski, niejednokrotnie pokazując innym, że jest wyśmienitą przywódczynią w różnych stresujących sytuacjach. Gdy potrzeba twardej płetwy, to właśnie do niej zwracają się o pomoc. W tych kwestiach jest absolutnie niezawodna. Jej zimno i kamienna twarz nie przekładają się na głębiej ukryte cechy, takie jak poczucie humoru czy zdolność pocieszania, jednak to idzie dostrzec dopiero przebywając z Vivierith sam na sam przez długi czas. A o to naprawdę trudno.
Historia: O takiej historii pisze się książki, wykorzystuje się ją jako motyw postaci do popełniania niektórych czynów, byśmy mogli łatwiej jej współczuć. Vivierith jednak nie prosi o współczucie, dlatego też jedynie wspomina pobieżnie o swojej przeszłości, nigdy nie rozwijając tematu do czegoś ciekawszego. Samica urodziła się w złamanej rodzinie, rodzice tuż przed jej wykluwinami wzięli rozwód. Z tej racji nigdy nie przyszło jej poznać własnej matki, a z ojcem nie miała zbyt dobrych relacji. To nie ona popadła tu w nałóg, tylko jej prawny opiekun, któremu nigdy nie potrafiła spojrzeć w oczy przez to, jak ją traktował. Karpia nigdy dla córki nie było, a Vivi dbała o siebie, przy okazji jeszcze stając się szefową podobnych sobie dzieci. Nie była najstarsza, ale była najmądrzejsza i czuła się odpowiedzialna za innych. W ten sposób nabrała umiejętności przywódczych. Dorastała otoczona uliczną bandą, bez ojca czy rodzeństwa, które nigdy się nie narodziło. Nie mając jeszcze rybiej pełnoletności, założyła ze swoją grupą bractwo, które nazwali Bractwem Kryształowego Księżyca. Dorastając, dowiadywała się rzeczy na własną płetwę i wyrobiła sobie własną opinię na temat niemal wszystkiego. W ławicy Koi Paradise się urodziła i z ławicy nigdy na szczęście nie odeszła, bo obecnie prawdopodobnie była by tylko cieniem samej siebie.
Rodzina: Celowo prawie nigdy nie wspomina ojca. Dlatego też wiadomo tylko tyle, że go ma.
Partner: Nie posiada
Dzieci: Nic i szczerze mówiąc obawia się mieć
Drzewo genealogiczne: Linia Vivierith
Właściciel: Ryuukitsune#2349